portret pary młodej przytulonej w świetle zachodzącego słońca, wykonane koło sali Akwilon w Suwałkach

WESELE AKVILON SUWAŁKI - FOTOGRAFIA ŚLUBNA Białystok/Suwałki/Łomża

Cześć Drodzy Recenzenci moich materiałów poświęconych fotografii ślubnej :) (śmiało komentujcie na końcu strony)

Do Suwałk przyjeżdżam kilka razy w roku. Czasem czysto turystycznie, czasem realizuję w okolicy sesje wnętrz, albo z tej najważniejszej przyczyny ;) - FOTOGRAFIA ŚLUBNA - w Suwałkach tematy ślubne dzieją się jakby wolniej, bez szatańskiej gonitwy, jest dużo bardziej slow. Kocham to :) Nie wiem, czemu nie wrzuciłem tego materiału od razu. Myślę że jest wyważony pod względem pięknych kadrów, energetycznych, emocjonalnych klatek z zabawy w sali weselnej Akvilon, a całości dopełniają budzący ogromny szacunek mundur Kacpra i piękny uśmiech Moniki :)
To jest fantastyczne w moim zawodzie, że mimo teoretycznie bardzo podobnego scenariusza każdego z Dni Ślubu - ZAWSZE jest element zaskoczenia, zmiany, "nowego", a przez to inne spojrzenie na rzeczywistość. No więc lukajcie, jak nam to wyszło, myślę, że każdy kto waha się czy przystąpić do ślubu w mundurze z racji swojej profesji - rozwieje swe wątpliwości po obejrzeniu tych ślubnych kadrów Moniki i Kacpra :)

Cały materiał zrealizowany Sony A7III + Samyang 24/2.8 + Sony 35/1.8 + Sony 50/1.8 + Sony 85/1.8

Zapraszam :)

Tomasz Hodun
Fotografia Ślubna Białystok, Suwałki, Łomża itp. itd.


Para Młoda z uśmiechem wychodzą przed kościołem

Ewelina i Konrad - wesele w Trzy po trzy - fotograf Białystok

Ewelina i Konrad - fotografia ślubna Białystok

Białystok.
Czerwcowe sobotnie popołudnie.
Uroczysta i podniosła ceremonia ślubna w Katedrze Białostockiej - Kościele Farnym.
Perfekcyjnie zorganizowane wesele w restauracji Trzy po Trzy.
Bardzo przemyślana oprawa, dekoracje, detale.
Goście, którzy absolutnie nie zawiedli.
No i wyjątkowa Para: perfekcyjna Panna Młoda Ewelina i niesamowity Pan Młody Konrad :)

Wesele w restauracji Trzy po Trzy

Nie było opcji, żeby to wesele mogło się nie udać. Precyzyjne wielomiesięczne przygotowania, jasna wizja w głowie Eweliny jako Project Manager własnego wesela, a wreszcie efekt końcowy spowodowały, że praca w tym dniu była dla mnie jako fotografa ślubnego - wielką przyjemnością. Zaczynając od sukni ślubnej autorskiego projektu Eweliny, poprzez stonowane kwiatowe dodatki, stylowego Cadillaca, profesjonalną oprawę wokalno-muzyczną w kościele, potrawy  z maestrią podane na pięknych zastawach, bajeczny candy bar, występ Maestro Chives... tylko kilka elementów z długiej listy.... wszystko było spójne i przemyślane - naprawdę szacunek Wam Drodzy Młodzi, za to, że Wam się chciało :) Warto było, docenili to goście, docenicie to Wy sami na pewno za kilkanaście/-dziesiąt lat przeglądając fotografie, oglądając nagrania.

Wspaniała przygoda z Eweliną i Konradem nie zakończyła się w dniu ślubu. Spotkaliśmy się już następnego dnia na imprezie poprawinowej w klimatycznym Majątku Howieny (o tym miejscu pisałem w poprzednim wpisie Wesele Howieny). Znowu okazało się, że poprawiny - to genialny polski wynalazek, w "cywilnych" strojach, blisko natury, bez niepotrzebnej napinki - uwielbiam fotografować ludzi kiedy nie mają oporów przed aparatem, z uśmiechem relaksują się po intensywnym weselu. Po miesiącu od wesela wyruszyliśmy na sesję plenerową do pięknej Italii. Ale o tym już wkrótce :)

Cały reportaż fotograficzny zrealizowany został przy użyciu zestawu Fujifilm X-T2, X-T10 i obiektywów 23/2.0 35/1.4 oraz 56/1.2.